Niko
Niko razem z drugim goldenem Chesterem trafili do nas w maju 2021 r. po odebraniu z pseudohodowli. Na początku Niko nieco stresował się zmianami, jakie zaszły w jego życiu, ale dość szybko się zaaklimatyzował w nowym domu. Narazie Niko nie sprawia żadnych problemów, bardzo dobrze dogaduje się z psią rezydentką, akceptuje też koty. Miewa lęki, czasem boi się przedmiotów trzymanych w ręku przez człowieka, niepokoją go też różne niespodziewane dźwięki. Na szczęście szybko się uspakaja i wraca do równowagi.
Kiedy Niko trafił pod naszą opiekę był w nienajlepszym stanie: przesuszona skóra i matowa sierść, na karku blizny i nieprzesuwalne zrosty skóry z mięśniami układające się w faldy, stan zapalny uszu i oczu. Z uwagi na powiększony obrys i wolne tony serca, Niko wkrótce odwiedzi kardiologa. Wizyta u ortopedy wykazała niewielkie zwyrodnienia kręgosłupa oraz przeprosty w stawach skokowych. Niestety w tym wieku nie można tego wyleczyć, aktualna opcja to zastosowanie ortez w celu ograniczenia luzów w stawach. Na szczęście na chwilę obecną Niko nie odczuwa z tego powodu bólu. Wizyta u ortopedy, neurologa oraz badanie TK kręgosłupa nie dały nam odpowiedzi dlaczego prawa tylna łapa ma osłabione odruchy, a Niko delikatnie nią powłóczy i zdzieranie pazury. Czekamy na dalsze decyzje lekarzy.
Niko przebywał w domu tymczasowym w Szczekocinach, a w lipcu 2021 r. został adoptowany przez swoich opiekunów.