Cortina (*)
2,5-letnia Cortina błąkała się w jednej z podwarszawskich miejscowości. W lipcu 2012 r. trafiła pod naszą opiekę. Sunia miała chore oczy, uszy, stan zapalny i wyciek z sutków, a jej stan ogólny wskazywał na niedawny poród.
Corti okazała się bardzo sympatyczna, łagodna, przyjazna w stosunku do ludzi i innych zwierząt. Corti została wyleczona i po pobycie w domu tymczasowym w Nowej Iwicznej, zamieszkała w swoim nowym domu w Suchym Lesie.
7 sierpnia 2020 r. Cortina odeszła za Tęczowy Most.
Cała historia Cortiny znajduje się na forum roboczym fundacji. Aby przejść na forum kliknij tutaj